Autor Wiadomość
Shadowcat
PostWysłany: Pon 20:10, 03 Sie 2009    Temat postu:

Bo nie miała jakiejś wiekszej roli ale mocniejsza moc(mało maślane) zawsze w takiej walce się przyda. Smile
Buka
PostWysłany: Czw 14:14, 30 Lip 2009    Temat postu:

Też mi się wydaje, że to tego typu niedociągnięcie ;)
Hmm... Nie przypominam sobie jednak większej roli Amary w Mrocznym Horyzoncie...
Shadowcat
PostWysłany: Czw 10:33, 30 Lip 2009    Temat postu:

Wiesz może musieli rozładować stres.?xD Kto wie.
Ale fak głupio zrobili,że w takim momencie puścili ten odcinek.
Pewnie przypomniało im się,że Amara nie rozwineła mocy jeszcze na taki poziom a potem jak będą walczyć były by potrzebne.
Buka
PostWysłany: Czw 8:44, 30 Lip 2009    Temat postu:

Ale tu wyłazi straszny brak logiki. Co robią X-Meni w obliczu zagrożenia świata, gdy dwoje drzwi zostaje już otwartych i wiedzą, że za trzecimi znajduje się najpotężniejszy mutant, jaki kiedykolwiek chodził po tej ziemi? Co robią, zamiast zgłębiać tajemnice przeciwnika, zamiast szukać trzecich drzwi i uniemożliwić ich otworzenie, albo zamiast chociażby trenować jeszcze przed tym ważnym a nieuchronnym starciem? Jak to co? PŁYNĄ NA WYCIECZKĘ >.<
Shadowcat
PostWysłany: Śro 20:08, 29 Lip 2009    Temat postu:

No cóż głownie chodziło o to aby Amara poznała i robudziła swoje moce.
Buka
PostWysłany: Nie 21:35, 26 Lip 2009    Temat postu:

Jak dla mnie kiepski. Chciałoby się rzec: ,,kaszana" :P Zapychacz okrutny, jedyny z niego pożytek taki, że Amara lepiej poznaje swoją moc. No i niezapomniana parodia Kitty i Kurta z rogalikiem.
Osobiście drażni mnie, że jest tuż przed Mrocznym Horyzontem >.<
Marta_15
PostWysłany: Sob 19:47, 23 Wrz 2006    Temat postu:

Kitty i Kurt zreczywiście są nieźli w parodiowaniu zakochanych. Śmiesznie by było jakby Shadowcat rzuciła Lance dla Kurta ... No ale on już ma Amandę Smile
Skandal!!!
PostWysłany: Śro 20:54, 10 Maj 2006    Temat postu:

Nawet fajny wakacyjny odcinek, w którym wreszcie ktoś docenił naszych milusińskich za to co robią, a nie za to kim są. Najlepsza scena to ta, kiedy Kurt i Kitty podczas śniadania parodiują Cyke'a i Jean z rogalikiem plus Tabitha z jak zwykle wielkim pokładem energii.
Ryusei n_n
PostWysłany: Śro 14:57, 19 Kwi 2006    Temat postu:

fajny był jak z Amarą, bo jak Kitty z Kurtem na Jean i Scotta "polowali", żeby ich podejrzec czy cos to bylo takie glupkowate;) ale naprawde fajnie z AmarąVery Happy
Marta_15
PostWysłany: Czw 13:38, 13 Kwi 2006    Temat postu:

już kojarze, to o tej wyspie z wulkanem
Cyclops-Admin
PostWysłany: Śro 18:06, 12 Kwi 2006    Temat postu:

Jeśli się nie mylę to chodzi Ci o odcinek, w którym płyną na Bahama (czy gdzieś tam).. Jeśli tak toodcinek fajny, a zwłaszcza scenaJean i Scott'a.. Szkoda, że Kitty i Kurt im przerwali Wink!
Marta_15
PostWysłany: Śro 16:55, 12 Kwi 2006    Temat postu:

nie kojarze tytułu. o co mniej więcej chodziło
Jamnik
PostWysłany: Czw 17:58, 06 Kwi 2006    Temat postu: Cruise Control

Co sądzicie o tym odcinku Question Mi się podobał.

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group